obecna wystawa
Zapowiedź wystawy
Wystawa archiwalna

Zapytany o to co jest jego główną motywacją do tworzenia sztuki odpowiada: "Moją główną motywacją jest znaleźć motywację. Ale wydaje mi się, że sens tworzenia… dać sobie odpowiedź na pytanie, czym to wszystko jest. Nie zależy mi na dobrym obrazie. To może być obraz, który mi nie wyszedł. Nie zależy mi na obrazie w jakimś cyklu, żeby był do czegoś podobny, żeby mówili, że to jest mój obraz, żeby mnie z nim kojarzyli. Zależy mi na tym, żeby siebie przekraczać, żeby ciągle malować”. (1985)
[ENG below]
Na każdym z naszych wspólnych spotkań - a raczej, jak to artysta ma w zwyczaju określać: na każdej wspólnej biesiadzie artystycznej - poruszany był temat wystawy i tego jak bardzo chciałybyśmy pokazać twórczość artysty, którego cenimy od lat. Kiedy zapytałam Pana Włodzimierza czego mu najbardziej brakuje w dotychczasowej wystawienniczej historii odpowiedział: “Wszyscy oczekują ode mnie czegoś wyskokowego, a ja bardzo pragnę w końcu zwykłej wystawy”. Tak właśnie powstała nasza wystawa: prosta, wrażliwa, liryczna i - na tyle ile twórczość Pawlaka pozwala - daleka od odniesień politycznych. Skupia się na niedosłowności: artysta obrazami zadaje pytania, ale nie daje bezpośrednich odpowiedzi, dopełnia je natomiast własną poezją. Prezentujemy nieoczywiste zestawienie cyklu Kwiatów oraz Konstrukcji wraz z rzeźbami i wierszami Włodzimierza Pawlaka, za którym idzie silny, uczuciowy przekaz. Zbiór niepublikowanych dotąd obrazów mieści się w aktualnym nurcie malarskiego procederu Pawlaka i jest konsekwencją jego artystycznych poszukiwań.
Pierwsze skojarzenia, jakie nasuwają się po zetknięciu z twórczością i osobowością Włodzimierza Pawlaka to prawda, humor, ironia, wrażliwość, gościnność, talent i upór. Jak twierdzi, ze sztuką był związany od dziecka, a właściwie od momentu, kiedy ojciec pozwolił mu pomalować bramę i furtkę domu rodzinnego na zielono. Ta przewrotna wypowiedź, choć brzmi ironicznie, wynika raczej ze szczerości i przypomina jak niełatwą drogę musiał przejść, by stać się jednym z najciekawszych, współczesnych artystów. To błyskotliwy twórca, którego działania wymykają się dawniejszej, ale i współczesnej krytyce. Nieodłącznym elementem tych działań, tyle intelektualnych co spontanicznych, jest dom w Korytowie, w którym artysta realizuje utopię życia na uboczu, bez reszty podporządkowanego sztuce. Słucha Wysockiego, czyta Derridę, inspiruje się Strzemińskim i Malewiczem, cytuje Norwida, podziwia Rajmunda Ziemskiego i najszczerzej wspomina Sempolińskiego, a to wszystko w akompaniamencie cygańskiej muzyki. Rzeźbi intelektualnie we wszystkim co mu wpadnie w ręce, w malarstwie, w poezji, w muzyce. Przewrotność i różnorodność jego sztuki zdaje się nie mieć granic. Wystawa stara się spoić ten artystyczny temperament i wzbudzić refleksje nad wrażliwą ekspresją tego twórcy.
Daria Niedzielak
BIO
Włodzimierz Pawlak urodził się w 1957 roku w Korytowie, gdzie mieszka i pracuje do dzisiaj. Ukończył Zespół Szkół Zawodowych w Grodzisku mazowieckim. Zainteresowania plastyczne rozwijał w Ognisku plastycznym w Grodzisku Mazowieckim pod kierunkiem Marii Aust, wnuczki Józefa Chełmońskiego. W latach 1980-1985 studiował w stołecznej Akademii Sztuk Pięknych, a dyplom uzyskał w pracowni prof. Rajmunda Ziemskiego. Artysta wywodzi się ze słynnej Gruppy - “nowych dzikich” polskiego malarstwa w latach 80. Wtedy jego sztuka odpowiadała na polityczno-społeczne uwikłania czasu stanu wojennego. Był uczestnikiem niemal wszystkich jej wystaw i akcji, współredaktorem pisma "Oj dobrze już", w którym zamieszczał wiersze, manifesty, teksty odczytów. Od 1986 roku zaczął wykładać na macierzystej uczelni, uzyskując tytuł doktora habilitowanego. W 1990 roku zdobył Grand Prix festiwalu malarstwa Cagnes-sur-Mer. Otrzymał medal imienny w kategorii Sztuki Plastyczne Nagrody im. Cypriana Kamila Norwida w 2009 roku za wystawę Włodzimierz Pawlak. Autoportret w powidokach w warszawskiej Zachęcie. Laureat Nagrody im. Jana Cybisa za 2017 rok. Prace artysty znajdują się w zbiorach najważniejszych instytucji wystawienniczych w Polsce oraz w kolekcjach prywatnych. Aktualnie jego prace możemy oglądać na wystawie w Zamku Królewskim “Nowosielski i inni”, na wystawie “Nowa ekspresja” w CSW w Toruniu oraz w Muzeum Narodowym w Krakowie “Nowoczesność reglamentowana. Modernizm w PRL”.
ENG
At each of our gatherings, or rather - at each “joint artistic feast”, as the artist has customarily referred to them - the topic of an exhibition and how much we would like to showcase the work of an artist we have admired for years, was often discussed. When I asked Włodzimierz Pawlak what he missed most among the history of his prior exhibitions, he replied: “Everyone expects something extravagant from me, but I really long, at last, for a simple exhibition.” And so, our exhibition was born: straightforward, sensitive, lyrical, and - to the extent that Pawlak's work allows - far from political references. It focuses on subtlety. The artist asks questions through his paintings, but doesn't provide direct answers. Instead, he complements them with his own poetry. Here, we present an unconventional juxtaposition of the ‘Flower’ and ‘Construction’ series alongside Pawlak's sculptures and poems, conveying a strong emotional message. The collection of previously unseen paintings fits into the current trend of Pawlak's artistic process and is the result of his artistic exploration.
The first associations that arise when encountering Włodzimierz Pawlak's works and personality are truth, humor, irony, sensitivity, hospitality, talent, and perseverance. He has been involved in art since childhood, or rather, as he himself notes: “Since his father allowed him to paint the gate and fence of the family home green.” This pawky statement, though sounding ironic, stems more from sincerity and reminds us of the challenging path he must have traversed to become one of the most captivating contemporary artists. He is a brilliant creator whose actions elude both past and present criticism. An integral part of his intellectual and spontaneous actions is his home in Korytów, where the artist realizes his utopia of living on the fringe, wholly devoted to art. He listens to Wysocki, reads Derrida, draws inspiration from Strzemiński and Malevich, quotes Norwid, admires Rajmund Ziemski, and fondly remembers Sempoliński, all accompanied by Gypsy music. His intellectual approach is evident in all his works: paintings, poetry, and music. The versatility and diversity of his art seem boundless. The exhibition attempts to unify this artistic disposition to elicit a reflection on the sensitive expressions of its creator.
Włodzimierz Pawlak was born in 1957 in Korytów, where he still lives and works today. He graduated from the Vocational School Complex in Grodzisk Mazowiecki. He developed his artistic interests at the Art Center in Grodzisk Mazowiecki under the guidance of Maria Aust, the granddaughter of Józef Chełmoński. From 1980 to 1985, he studied at the Academy of Fine Arts in Warsaw, obtaining his diploma in the studio of Professor Rajmund Ziemski. The artist comes from the famous Gruppa - the ‘New Wild’ of Polish painting in the 1980s. At that time, his art responded to the socio-political entanglements of the martial law era. He participated in almost all of Gruppa’s exhibitions and actions, co-edited the magazine ‘Oj dobrze już’, where he published poems, manifestos, and texts for public readings. Since 1986, he has been teaching at his alma mater, earning a doctorate degree. In 1990, he won the Grand Prix at the Cagnes-sur-Mer painting festival. He received a medal in the category of Plastic Arts of the Cyprian Kamil Norwid Award in 2009 for the exhibition ‘Włodzimierz Pawlak. Self-portrait in Afterimages’ at the Zachęta Gallery in Warsaw. In 2017, he was awarded the prestigious Jan Cybis Prize for creative achievement, by the Association of Polish Artists and Designers (ZPAP) The artist's works are held in the collections of the most important artistic institutions in Poland and in many private collections. Currently, his works can be seen at the exhibition ‘Nowosielski and Others’ at the Royal Castle in Warsaw, at the ‘New Expression’ exhibition at the Center for Contemporary Art in Toruń, and at the National Museum in Kraków in the exhibition ‘Regulated Modernity: Modernism in the Polish People's Republic’.